Ubytki lakieru samochodowego- od czego zacząć?
Na początek warto zaopatrzyć się w narzędzie wyrównujące powierzchnię i umożliwiające dotarcie podkładu przed zaaplikowaniem lakieru. Najlepiej posłuży Ci do tego papier wodny. Przy ubytkach lakieru samochodowego konieczna jest także armia papieru ściernego o różnej grubości, który świetnie radzi sobie z oczyszczaniem najgłębszych nawet rys czy przestrzeni.
Zanim jednak zaczniemy docierać szpachlę wykończeniową, warto by było ją w ogóle nabyć! Zatem szpachla, podkład, no i lakier – najlepiej akrylowy lub w dwóch wariantach, o różnej konsystencji takiej jak spray lub lakier w słoiczku. Na końcu naszej check listy znajduje się rozpuszczalnik, kreda maskująca lub pasta lekkościerna. W wersji PRO idealny będzie także pistolet niskociśnieniowy, który po podłączeniu do kompresora, robotę wykonuje praktycznie za Ciebie. Jednak jest to zajęcie wymagające fachu w ręku i precyzji, zatem dodajemy je do kategorii: dla zaawansowanych.
Zarysowania
Zacznijmy od najbardziej popularnych ubytków lakieru w samochodzie, czyli od zarysowań. Jeśli planujesz poradzić sobie ze wszystkimi rodzajami ubytków lakieru samodzielnie, to zarysowania nie mogą stanowić dla Ciebie wyzwania! Dlaczego? W przypadku tego typu ubytków (jeśli zarysowanie jest płytkie) jedyne czego potrzebujesz to pasty lekkościernej.
Proces zaczynasz od mycia i suszenia auta, następnie rozcierasz wspomnianą wcześniej pastę – najlepiej miękką szmatką – na powierzchni auta, by ponownie pozostawić ją do wyschnięcia. Na koniec, podkład, lakier i gotowe! Wierzcie nam, naprawa tego typu ubytków lakieru w samochodzie nie jest trudna! Nie mniej jednak efekt zastosowania pasty polerskiej bez udziału maszyny polerskiej nigdy nie będzie taki sam. Polerowanie ręczne nie zastąpi maszyny, ale jest to zdecydowanie bardziej przystępne rozwiązanie.
Pęknięcia szpachli
Następne na liście są pęknięcia szpachli. Przy naprawie ubytków takiego kalibru nie obędzie się bez papieru ściernego. Najlepiej wybierz taki o grubości “80”, który pozwoli dotrzeć powierzchnie do gołej blachy. Kiedy papier wkroczy już do akcji, kolejnym etapem jest gruntowanie. Najlepiej sprawdzi się do tego lakier podkładowym w spray’u i nanoszenie szpachli, którą ponownie docieramy papierem ściernym. Tym razem zmieniamy jego gramaturę na “240”. Na deser zostaje nam już tylko przecieranie powierzchni papierem wodnym o grubości “500”-”800” i nakładanie lakieru.
Wytarcia lakieru
No to lecimy dalej – teraz na tapet bierzemy wytarcia lakieru, które najczęściej zauważane są na drzwiach czy progach samochodu. Wyglądają poważnie, ale tak naprawdę tego typu miejsca wystarczy jedynie odtłuścić np. benzyną ekstrakcyjną, po to by zaaplikować nowy lakier. Voilà
Korozja
Gwiazda wśród napraw ubytków lakieru samochodowego – czyli korozja! Póki pęcherzyki są małe – możemy spróbować rozprawić się z nimi samodzielnie. W przypadku gdy problem się powiększa, a korozja zniszczyła już spory kawałek powierzchni auta- rekomendujemy zwrócenie się z prośbą o pomoc do fachowca/lakiernika!
Tymczasem jednak spróbujmy się rozprawić z jej niegroźną odmianą sami. Punkt pierwszy zakłada oczyszczenie obiektu papierem ściernym o solidnej grubości. Tuż po tym zabiegu musimy zaopatrzyć swój niezbędnik naprawczy w podkład antykorozyjny, którym pokryjemy problematyczny element. No a wtedy zostaje już tylko nałożyć farbę. Nie było tak trudno, prawda?
Ten poradnik zakłada rodzaj naprawy ubytków lakieru samochodowego z którymi w dużej mierze każdy powinien poradzić sobie samodzielnie. Nie mniej jednak warto jest zwrócić się o poradę do specjalisty. Szczególnie kiedy pęknięcia są ogromne, a korozja opanowuje naszą karoserię! Póki tak się nie stanie – odpowiednie produkty i trochę wyobraźni wystarczy.
Naprawa ubytków lakieru bezbarwnego
Sytuacja wygląda nieco inaczej w przypadku naprawy ubytków lakieru bezbarwnego. Lakier bezbarwny na powierzchni naszego auta ma z założenia funkcję ochronną i estetyczną, nie mniej jednak sytuacja się zmienia, kiedy pojawiają się wykwity lub plamy.
W przypadku samodzielnej naprawy ubytków lakieru bezbarwnego sytuacja się nieco komplikuje ze względu na konieczność cieniowania lakieru bezbarwnego. Zastosowanie powietrza sprężonego często weryfikuje rozmiary rzeczywistego problemu z powierzchnią i pokazuje, że obszar wymagający naprawy ubytku lakieru bezbarwnego jest jeszcze większy niż było to widoczne na pierwszy rzut oka.
Zachowanie właściwej technologii oraz korzystanie z dobrej jakości produktów do wspólnego łączenia w powłoce minimalizuje obszar weryfikacji przyczyn niewłaściwej jakości powłoki. A swoją drogą – gdybyście szukali sprawdzonych produktów to na pewno nasze produkty: ADMIRE Ceramic Coat. INSPIRE Ceramic Coat oraz Ceramic Booster znajdziecie na niejednej półce! Wracając jednak do naprawy ubytków lakieru bezbarwnego. Jedyna metoda jaką rekomendujemy do wykonywania samodzielnie to tzw. „spot repair”, czyli naprawa miejscowa. Nie mniej jednak w tym przypadku pomoc lakiernika zdecydowanie się przyda.